Wiele razy wspominałam już, że bardzo
lubię uroczą, wielkooką Skipper. Jednak, jako że zdecydowana większość
moich Skipperek pochodzi z drugiej ręki, część z nich dawno zagubiła
swój fabrycznie nadany strój, a ubranie takiej golaski nie jest łatwe.
Oryginalne stroje dedykowane dla Skipper są obecnie dość kosztowne, a
nie doczekaliśmy się jeszcze by Mattel wydał jakiekolwiek zestawy ubrań
dla nowo wskrzeszonej Babysitter Skipper 2018. Alternatyw jest niewiele,
bo chociaż niektóre współczesne fashion packs lub ubrania szyte na
Petite Barbie pasują rozmiarowo na Skipper, to już stylistycznie nie do
końca. Dlatego też sięgnęłam po Shibajuku Girls Fashions – są kolorowe,
wesołe i przyjazne dla portfela, wzięłam je więc pod lupę by bliżej im
się przyjrzeć.
Kilka słów na temat Shibajuku Girls-
wyprodukowane przez australijską firmę Hunter Products lalki pojawiły
się na rynku w 2016 roku i patrząc na nie, można odnieść wrażenie, że są
mocno inspirowane lalkami Pullip. Lalki dostępne są w dwóch rozmiarach –
ok 30 cm (Shibajuku Girls) oraz ok 15 cm (Shiba Cuties). Do tej pory
wydane zostały już trzy serie lalek, a w każdej z nich 5 postaci o
odrębnej osobowości i zainteresowaniach, ale wszystkie kreują wizerunek
modowy tokijskich dzielnic Shibuya i Harajuku. 30 centymetrowe lalki
posiadają aż 11 punktów artykulacji: głowa, ramiona, łokcie, nadgarstki,
nogi i kolana, posiadają również nieproporcjonalnie duże głowy i
maleńkie stopy. Do tej pory Hunter Products wypuściło na rynek nie tylko
same lalki, ale również skuter, akcesoria do włosów oraz, co
najważniejsze dla mnie, stroje. Na stronie producenta jest ich obecnie
6, a ich różnorodność jest duża – znajdziemy tu zarówno cukierkowe róże
jak i czerń typu Gothic Lolita. Na ebay’u znalazłam siódmy strój, który
ma na sobie Suki z pierwszej serii i wydaje mi się, że ósmy – szkolny
mundurek- mignął mi kiedyś na youtube, ale nie dam sobie za to odciąć
żadnej kończyny.
Stroje pakowane są w prosty sposób –
przytwierdzone do tekturki, dobrze wyeksponowane, prezentowane są na tle
lalki, której stylowi odpowiadają. W środku zaś znajdziemy estetycznie
wykonaną lalkową garderobę, której niewątpliwą zaletą jest fakt, że
składa się ona z oddzielnych części, więc poszczególne zestawy można
dowolnie ze sobą łączyć. Do każdego z nich dołączona jest jedna spinka
do włosów, którą może nosić zarówno lalka, jak i jej właścicielka. Ja
posiadam jak do tej pory 4 spośród 6 dostępnych fashions i mam plany na
kolejne. W tym wpisie skupię się na najnowszym fashion pack o numerze
katalogowym #HUN 6633, a w dalszej jego części zaprezentuję również
pozostałe, które już się przewinęły w poprzednich wpisach, jednak ten
ukazuje je zbiorczo.
#HUN6633 składa się z trzech części, a
wszystkie są suto obsypane brokatem, może nawet aż za bardzo jak na mój
gust. Fioletowa rozkloszowana spódniczka zapinana jest na rzep i jest
idealnej długości dla Skipper – kończy się nad kolanem. Spódniczka ma
wszytą tasiemkę, która utrzymuję ją na miejscu, choć wygląda to dość
boleśnie. Drugim elementem stroju jest turkusowa kurteczka ze
ściągaczami w białe i czarne paseczki. Pod kurteczką kryje się również
odsłaniający brzuch czarny top na ramiączka z dekoltem na kształt serca.
W opakowaniu top przykrywa kurteczka i jest on ledwo dostrzegalny,
dlatego polski dystrybutor o nim nie wspomina, niemniej jednak top jest
dołączony do zestawu. Spinka do włosów w kształcie pioruna jest na
Skipper trochę za duża, ale jest urocza. Niestety do żadnego z
dotychczas wydanych na rynek strojów nie dołączono butów.
Oto i pozostałe stroje, niestety nie
znam ich numerów katalogowych, gdyż nie posiadam już ich opakowań. Sun
Sensation Skipper ma na sobie kurteczkę ze srebrnej lamy, biały top w
czarne groszki bez rękawów oraz różową tiulową spódniczkę. Wet’n Wild
ubrana jest w dwu-częściowy zestaw, na który składa się błękitna
plisowana spódniczka z lakierowanej pseudo-skóry oraz pasiasty sweterek
na długi rękaw z niesfornym kołnierzykiem. Całość utrzymana jest w
barwach pastelowych. Ostatni zestaw prezentowany przez Teen Time Skipper
zawiera pastelowo różową lakierowaną ramoneskę, którą z tyłu zapina się
na rzep, a z przodu na prawdziwy, działający suwak! Suwaka nie można
całkowicie rozpiąć, bo to zniszczyłoby ramoneskę, jednak ten drobny
szczegół mnie zauroczył. Różowa, rozkloszowana spódniczka posiada
tęczowy, metaliczny nadruk, jest bardzo kolorowa i urocza.
Wszystkie zestawy zostały wykonane
bardzo estetycznie i z dbałością o szczegóły, a możliwość łączenia ich
ze sobą to niewątpliwy plus. Do skompletowania serii brakuje mi jeszcze 2
strojów, w których przeważają czerń i srebro. Nie jestem pewna czy
Skipper będzie w tych kolorach do twarzy, ale zestawy są urocze i bardzo
mnie kusi by je zakupić i sprawdzić jak Skipper wyglądałaby w
stylizacji Gotlic Lolity, więc być może niebawem pojawią się one na moim
blogu, a ja mam również nadzieję, że Hunter Products wypuści na rynek
jeszcze więcej uroczych zestawów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz