piątek, 8 marca 2019

Dream Date PJ 1982

Myślałam, że przybycie lalki tak wyjątkowej i od dawna wyczekiwanej jak Dream Date PJ 1982 zainspiruje mnie do napisania jakiegoś zgrabnego pościka, tymczasem ja mam pustkę w głowie. Gapię się na lalkę jak szczerbaty na suchary i nic nie mogę wykoncypować! No to może zacznę od początku. Dream Date PJ poszukiwałam już od wielu miesięcy z natarczywą regularnością, a w newralgicznym okresie każdego miesiąca – tak w okolicy wypłaty – potrajałam moje wysiłki. Wszystko to na nic. Beznamiętnie wypisywałam nazwę lalki (we wszystkich możliwych konfiguracjach) w wyszukiwarce Ebay’a tylko po to by kolejny raz zobaczyć dobrze mi już znane aukcje lalek wykraczających poza granice mojego budżetu i sumienia. Na Allegro i OLX już nawet nie zaglądałam, jak się okazuje, popełniając spory błąd, bo ktoś jednak na Allegro PJ wystawił, a ja byłabym przegapiła okazję życia gdyby nie Milena. Dzięki Mileno! Zadziałałam momentalnie i po kilku dniach, które zdawały się być wiecznością, lalka wreszcie trafiła w moje ręce. Wprost nie posiadam się z radości!!!!!!



Serię Dream Date dość obszernie opisałam tutaj, więc jedynie wkleiłam kilka zdjęć promocyjnych, na których lalki pozują na „dachu jednego z nowojorskich wieżowców”, a w tle widać wieże WTC. Wspaniałości! Widać tu również oryginalną kreację PJ, taką samą jak u Barbie, tyle, że niebieską i ta właśnie wersja podoba mi się znacznie bardziej niż wszechogarniająca fuksja Barbie (którą nawiasem mówiąc też bardzo lubię). Co się tyczy stroju, to zawsze staram się, by moje lalki ubrane były w swoje oryginalne kreacje i to możliwie jak najbardziej kompletne, ale PJ jest wyjątkowa. Lalka wystawiana jest na sprzedaż rzadko, a kolekcjonerzy zaciekle się o nią licytują, więc nie ma co wybrzydzać tylko brać co jest. Być może uda mi się jakoś wyszarpać jej błękitną kreację, ale na tę chwilę posiadanie samej lalki w zupełności mi wystarczy.

źródło: http://picssr.com/photos/barbiecreations/interesting/page5?nsid=26360140@N06
źródło: http://zozu.site/hashtag/barbiedreamdate
źródło: https://somethingabouttheboy.com/superstar/1983-2/
 


Moja PJ przybyła ubrana w niebieską sukieneczkę, którą kojarzyłam jak przez mgłę i nawet udało mi się ją znaleźć w sieci. Należała do Chic Barbie 1996. Ponadto w paczuszce znalazłam również kilka gratisów – wieszaczki, dwie pary bucików, czerwony zestaw bieliźniany oraz mufkę od mojej Evening Majesty – sprzedawczyni pamiętała, że kiedyś kupiłam od niej tę lalkę i znalazłszy mufkę, dorzuciła ją do paczuszki PJ. Moją PJ ubrałam w czerwony komplecik, bo strasznie mi się spodobał. Składa się on z body obszytego koroneczką oraz krótkiego peniuaru do kompletu. Nie znam jednak jego pochodzenia, bo nie znalazłam na jego temat żadnej wzmianki. Dokopałam się za to do zdjęcia przedstawiającego niemalże identyczny zestaw w kolorze białym – Fashion Fun #7903 z 1984 roku!


źródło: https://www.flickr.com/photos/35261276@N02/11285281133 

źródło: https://pl.pinterest.com/pin/760404718304079100/?lp=true





PJ przybyła czysta, zadbana i w znakomitej kondycji, jak zresztą wszystkie lalki, które zakupiłam u tej Pani, więc moje zabiegi kosmetyczne ograniczyły się jedynie do odtworzenia przedziałka bo wcześniej PJ miała włosy zaczesane do tyłu – też ładnie. Lalka ma wszczepiony przepiękny saran w dwóch odcieniach bardzo naturalnego blondu. Jej facepaint jest bardzo skromny – oczy w kolorze głębokiego błękitu zdobi cień do powiek takiej samej barwy. „Kości policzkowe” lalki podkreśla róż w bardzo stonowanym odcieniu, a jej usta muśnięto jeno brzoskwiniową szminką. To bardzo oszczędny makijaż, ale PJ jest naturalną pięknością i nie potrzebuje za wiele w tym względzie. No obłędna jest ta lalka, nie dziw, że ma tylu entuzjastów. O! Zupełnie bym zapomniała! Lalka ma urocze kolczyki z przezroczystego plastiku w kolorze niebieskim i choć nie należą one do PJ, to bardzo do niej pasują.




Cieszę się ogromnie, że moja Dream Date PJ wreszcie dołączyła do pozostałych piękności o moldzie Steffie. Nie mam ich dużo, zaledwie 4, wszystkie są piękne, ale Dream Date PJ króluje!   








18 komentarzy:

  1. Jest piękna! Zachwyciłam się jej urodą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moja wymarzona lalka, jedna z najpiękniejszych w całej witrynce. Wprost nie mogę się na nią napatrzeć, a zdjęć jej zrobiłam ponad 100!

      Usuń
  2. Przepiękna! Bardzo się cieszę, że do Ciebie trafiła :) Trzymam kciuki za zdobycie oryginalnego stroju.

    A ja wciąż czekam na swoją wymarzoną Steffie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet bez swojego stroju jest piękna! Życzę powodzenia w znalezieniu Twojej Steffie z marzeń!

      Usuń
  3. Dziwne, że nigdy nie przepadałam za moldem Steffie, ale PJ przygarnęłabym bez mrugnięcia okiem. :) PJ wydają mi się jakieś takie szlachetne w przeciwieństwie do innych Steffie. Dream Date jest wspaniała i pięknie jej w czerwieni. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że przyćmiewa Barbie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zgadzam się z Tobą. Mój egzemplarz Dream Date Barbie jest piękny, ale Steffie nawet i ją przyćmiewa! Mnie też się podoba w tym czerwonym kompleciku.

      Usuń
  4. Przepiekna <3 Ja juz kilka razy mialam nacisnac :kup ale do tej pory sie nie zdecydowalam ;) Ciesze sie ze jest jeszcze kilka lalek na mojej wishliscie bo byloby smutno gdybym miala juz wszystko to o czym marze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo na mojej liście jest ich nadal dużo ;) Na przykład jedna, której pewnie nigdy mieć nie będę - Beauty Secrets Christie och!

      Usuń
    2. ja ja mam ,wprawdzie bez oryginalnego stroju ale i tak jest cudowna <3 Trzymam kciuki zebys tez kiedys dorwala. Ja za to marze o Photo Fashion PJ, Dream Date PJ , no i moze o Christie z serii Jewel Mermaid i Totally hair ale nie az tak koniecznie ;) Napisalabym ze jeszcze marze o Snowprincessa z moldem SS ale ona to juz bezcenna i nie do zdobycia w ludzkiej cenie.

      Usuń
    3. Ło matulu, gołą bym brała z pocałowaniem ręki, Photo Fashion PJ jest boska, cudna jak poranek! Ja nawet o niej nie śmiem marzyć! Podobnie jest z Golden Dream Chrisite, wiem, że u Ciebie takie cudo mieszka :) Co do Śnieżnej Księżniczki z moldem SS, to tylko jedna przychodzi mi do głowy, piękna istotnie, ale to chyba nie ta: https://www.olx.pl/oferta/barbie-kolekcjonerska-holidey-zima-CID88-IDBUS7D.html#e95730d431 ?

      Usuń
  5. No ja tez bym brala gola a nawe sama glowa bym nie pogardzila ;) Nie ,nie o ta mi chodzi z Twojego linku a o ta: https://pp.userapi.com/fioiSVWeOEiQTYjyoLf1Il8tSbOZZk7yQHhYtQ/k0MP9ipazCI.jpg

    Ach Golden Dream to moje wielkie spelnione marzenie <3 Uda Ci sie tez napewno kiedys upolowac <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rety, jaka piękna, jaka delikatna, jak płatek śniegu! Nigdy wcześniej jej nie widziałam, w tym stroju to raczej występuje Oriental. SS genialna! Trzymam kciuki za powodzenie misji Snowprincessa!

      Ja też nawet samą głowę Christie bym przygarnęła, jednej i drugiej. Zarówno Steffie jak i SS w wersji AA są boskie. Zbroję się w cierpliwość i poluję :)

      Usuń
    2. O tak ona jest boska ale raczej marzenie jest nieosiagalne. Widzialam niedawno na ebay za ok 1000 euro.Dla mnie to o co najmnie 900 euro za drogo ;) ak samo PJ z Photo fashion...przesada jakie ceny sa a Christie mam tylko reroot musze zrobic bo ma krotko obciete wlosy i stroj dorobic :) Jest boska <3

      Usuń
    3. Och jak szkoda tej fryzury, bo jest przecudna, ale na pewno ją odtworzysz lub ufryzujesz coś równie pięknego. Strój jest genialny, prosty i elegancki. Wolę oryginalny, błękitny, ale i w tym różu by jej było ładnie. A jakie wspaniałe są jej akcesoria!

      Usuń
    4. Chodzi ci o Christie Beauty Secret? Bo o niebieskim stroju piszesz...ja pisze o Christie Photo Fashion. Ona ma zlote body, pomaranczowe spodnie lub spudnice w typie Pink and Pretty. I taka tiulowa spodnice w kilku kolorach...ta musze rerootowac :/ I ciezko bo chce miekkie wlosy a ciezko dostac saran w tych dwoch kolorach

      Usuń
    5. Tak, ja piszę o jednej, a Ty o drugiej :) ale i tak się rozumiemy.

      Usuń

Stroje dla Barbie z lat 80-tych i 90-tych

  Ostatnim czasem miałam dużo szczęścia do perełek z lat 80-tych, moją kolekcję zasiliły cztery Fashion Play oraz lalka opętana (chyba jej...