niedziela, 10 marca 2019

Birthday Surprise Barbie 1991


Wczoraj Barbie skończyła równo 60 lat, a ja z tej okazji planowałam urodzinowego posta, ale zagoniona sobotnimi obowiązkami, nie zdążyłam go przygotować. Barbie więc składam spóźnione życzenia by zawsze potrafiła tak cudownie porywać serduszka i te dziecięce i te dorosłe, a Wam prezentuję urodzinową lalkę- Birthday Surprise Barbie 1991. Birthday Surprise tak naprawdę nie należy do mnie, tylko do mojej córeczki, która na 4-te urodziny dostała fashionistkę, a później na Gwiazdkę poprosiła Mikołaja o piękną, balową suknię dla swojej lalki. Będąc przekonana, że dziecko już śpi, poszukiwałam na Allegro takiej sukienki, ale zamiast niej natrafiłam na Birthday Surprise. Lalkę po prostu chłonęłam oczami, gdy nagle ciszę nocną przerwał pisk dziecięcy z za moich pleców, który przyprawił mnie o stan przedzawałowy – „Mamooooooo to najpiękniejsiejsza Barbie na świecie! Czy Mikołaj może mi taką przynieść?” Mikołaj bił się przez chwilę z myślami, bo dziecina trochę mała była, ale zabawki bardzo szanuje i w życiu żadnej nie zniszczyła, więc Mikołaj kliknął „kup teraz”.


Moje dziecię ma do Birthday Surprise bardzo kolekcjonerski stosunek – do zabawy to są fashionistki, a Birthday Surprise jest do patrzenia. Lalka stoi na komodzie w jej pokoju, podparta o stojaczek, w swojej oryginalnej sukni i butach (!), z nigdy nie czesanymi włosami, podczas gdy fasionistki co rusz zmieniają stroje i uczesanie. Moje dziecko chyba czuje intuicyjnie, że lalka jest wyjątkowa, ale i ja mam do niej sentyment, bo stała się katalizatorem dla powstania mojej własnej kolekcji, o której wcześniej nawet nie śmiałam myśleć w jakichś realnych kategoriach. Jednak trzymając w dłoniach tę piękną lalkę moje dziecięce wspomnienia powróciły. Przypomniałam sobie wszystkie moje Barbie z tamtego okresu i zapragnęłam je znowu zobaczyć, ale oczywiście same zdjęcia mi nie wystarczyły. 


Birthday Surprise Barbie nosi znamiona lalki kolekcjonerskiej. Zapakowano ją tak, by można było ją podziwiać bez wyjmowania z pudełka, a jeśli już ktoś się na to zdecyduje, to w jego wnętrzu znajdzie stojaczek. Birthday Surprise występowała również w wariancie AA – jest to przepiękna lalka o rysach Christie 1987, a obie lalki ubrano identycznie. Jako lalka urodzinowa, Barbie przybyła z prezentem, zapakowaną w urocze pudełko niespodzianką. Do lalki dołączano losowo jeden z trzech podarunków – kolczyki, korale albo bransoletkę. Mikołaj lalkę zakupił w stanie używanym, więc przybyła ona bez pudełka i dodatkowych akcesoriów, a jej stojak był podmieniony. Miała jednak buty i kompletną biżuterię – luźny pierścionek zgubiłam ja sama!!!!!!



źródło: https://pl.pinterest.com/pin/352336370843868002/?lp=true
 


Suknia Birthday Surprise jest przepiękna i bardzo bezowata! Nie jest różowa, a delikatnie brzoskwiniowa. Górne partie zdobi misterny wzór oraz tiulowe różyczki. Suknia odcina się w talii opalizującym materiałem ozdobionym plastikową łezką. Dół sukni składa się z trzech warstw, z czego na wierzchnią naklejono połówki perełek. Warstwa poniżej sypnięta została brokatem, na szczęście z umiarem, a całość prezentuje się bardzo ładnie.




Barbie posiada burzę kanekalonowych loków, część włosów zebrano nad czołem i wystylizowano w … uroczy pączek. Reszta włosów powinna być puszczona luzem, ale siateczka przy ramionach lalki niemiłosiernie czochra jej włosy, więc Barbie ma swoje związane wstążeczkami, które przed tym zabezpieczają. Spinka to inwencja mojej córci. Barbie ma przepiękny malunek twarzy, taki delikatny! Jej niebiesko-zielone oczy zdobi opalizujący cień do powiek, który sięga brwi, a usta pomalowano koralową szminką. Birthday Surprise ma przepiękny facepaint!




Sto lat Barbie!



11 komentarzy:

  1. Przepiękna laka! Bardzo podoba mi się jej brzoskwiniowa suknia i makijaż oka. Córeczka ma bardzo dobry gust! Podziwiam, że tak szanuje zabawki - ja należałam do tych niszczących dzieci :(

    U mnie powrót do "lalkowania" nastąpił w czasie ciąży :). Podczas poszukiwania zdjęć zabawek z dzieciństwa w internecie trafiłam na blog Mieszka i Twój...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja córeczka bardzo dba o Birthday Surprise, ale ja myślę, że w tamtych czasach my mieliśmy mniej zabawek i były bardziej wyczekane. Dlatego znać było po nich naszą "miłość". Dziś wszystkiego jest pod dostatkiem, nawet do przesytu, a zabawki są przez to jakby mniej wyjątkowe. Nawet moje młodsze siostry nie pamiętają już swoich lalek, a ja zapamiętałam każdą z moich lalek bardzo szczegółowo.

      Usuń
    2. Masz rację, że teraz zabawki nie są już tak wyczekane i wyjątkowe. Ja pamiętam ze szczegółami każdą swoją lalkę z dzieciństwa, a nawet lalki swoich koleżanek :)

      Usuń
  2. Ależ ona piękna! I suknia, i włosy, i delikatnie pokryta makijażem buźka. Fantastyczna perełka w kolekcji. I nie ma znaczenia, że należy do Twojej córci...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, tak uwielbiam ją jak własną! Moja córcia nazwała ją "Barbie Najpiękniejsza" :)

      Usuń
  3. Tak, to bardzo szlachetna lalka i cieszę się ogromnie, że też mam ją w swojej kolekcji, choć bez rękawków, pierścionka i butów. Szalenie podoba mi się jej makijaż i gęste włosy. I nawet bezowata suknia mi nie przeszkadza. :) Dobrze, że ma kolor łososiowy, a nie tradycyjnie różowy. Ta Barbie wygląda naprawdę wytwornie nawet bez swej sukni. W każdym innym stroju z "epoki" prezentowałaby się jak bogaczka z Dynastii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam jej makijaż. Lalka jest po prostu przepiękna, ma taki delikatny wyraz twarzy. Fajny jest ten pączek na głowie :) i to prawda, że we wszystkim byłoby jej ładnie. Wersja AA też jest piękna i nie wiem czy przypadkiem się nie zdecyduję jednak na headmold Christie.

      Usuń
  4. Ta lalka przypomina mi piękna blond księżniczkę którą miała moja koleżanka i która uwielbiałam się u niej bawić w dzieciństwie:)P.S. Jeżeli chciałbyś dorzucić jakieś miniaturki dla lalek do swojej kolekcji to zapraszam do mnie na blog. Od kilku miesięcy robię wyprzedaż miniatur i akcesorii lalkowych po tanich cenach. Wpadnij na http://besudolls.blogspot.com lub na moje konto na Allegro- Besu4.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sliczna jest i ta suknia jest wyjatkowo ladna. Mimo ze specjalnie nie przepadam za balowymi kreacjami to akurat ten kolor i fason jest swietny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ogroooomną słabość do bezowatych Barbie, a w tych kiecach strasznie dużo miejsca na półce zajmują!

      Usuń

Stroje dla Barbie z lat 80-tych i 90-tych

  Ostatnim czasem miałam dużo szczęścia do perełek z lat 80-tych, moją kolekcję zasiliły cztery Fashion Play oraz lalka opętana (chyba jej...