sobota, 9 grudnia 2023

Różowa choinka

 

Grudzień to czas kiedy mocniej niż zawsze mam chęć bawić się Barbie. Nic w tym dziwnego, w końcu te dobre 30 lat temu (z małym hakiem) na Święta można było liczyć na Barbie, bo była to okazja wystarczająco duża, Barbiowego gabarytu, z byle jakiego powodu nie dostawało się wtedy takich cudów jak Barbie, Lego czy My Little Pony.



Ja co prawda nie dostałam Barbie pod choinkę, mama zabrała mnie na zakupy życia do Pewexu albo bez okazji (pomijając taką okazję, że mogła bo miała fundusze), albo kupno pierwszej Barbie tak bardzo przyćmiło okazję, że jej nie pamiętam. Pamiętam natomiast doskonale szok, niedowierzanie i nieopisaną radość gdy na gwiazdkę dostałam białe Ferrari, to właśnie dokładnie, które widziałam w Pewexie. Było tylko jedno, a w Kaliszu tylko jeden Pewex, to było ono! Niestety tego artefaktu z dzieciństwa nie mogę odkupić, ale wspomnienia są bezcenne.




Dobrze, wspominek dość, bo teraźniejszość też maluje się w różu, nawet choinka jest różowa. Głupek jak zawsze musi grać pierwsze skrzypce, albo fortepian, co tam ma pod ręką, ważne by to on był gwiazdą. Ubrany jest odpowiednio do okazji – w świąteczną piżamkę, a raczej jej dół, bo góra zbytnio go opina, za szeroki w bicepsie. Twierdzi, że ma zamiar nie zmieniać stroju do końca Świąt. Zdradzę Wam, że choć był niegrzeczny, to nie sposób go nie lubić i dlatego dostanie w prezencie Hummera, tego z filmu Barbie lecz w wydaniu miniaturowym. Zobaczyłam go ostatnio w Lidlu wśród innych Hotwheels i nie mogłam się oprzeć.




Głupkowi towarzyszą moje ukochane budżetówki świąteczne, których widok zawsze tak mnie cieszy. Wyciągam je z pudeł tylko w grudniu i w okolicy marca, gdy już mi tęskno do wiosny, dziewczyny zapadają w sen wiosenno-letnio-jesienny. To królowe zimy. Planowałam kolejną, ale spełnianie marzeń moich dzieci sprawia mi większą przyjemność. Ja się pocieszę lalkami, które mam, a stęskniłam się za nimi podczas ich pobytu w pudle…. Jak to brzmi. Za to w listopadzie do kolekcji dołączyła nowa lalka, bardzo nowa, bo współczesna i bardzo zimowa. Ona też będzie hibernować w okresie wzrostu temperatur. Za to dziś słucha jak Głupek gra na fortepianie i śpiewa Last Christmas, I’m driving home for Christmas, oraz December will be magic again. Głupek dużo ćwiczył śpiewanie pod prysznicem. Na serio nie wiem co ten Ken ma w sobie takiego, że niepostrzeżenie stał się jedną z moich ulubionych lalek. Głupek nigdy nie ląduje w pudle, nawet w witrynie nie stoi bo lubię go mieć pod ręką. Jest Kenough!



Wiecie co, ja sama lecę ćwiczyć Last Christmas bo się nie wyrobię przed Świętami, a Was zostawiam z lalkami. Czy i Wam kojarzą się one ze Świętami? Całusy!

 

@Lenko, dziękuję, tak się z niej cieszę, to był dobry zakup. Też się długo nad nią zastanawiałam, ale zobaczyłam ją niedawno na żywo w sklepie z zabawkami i stwierdziłam, że muszę J

 

@Lunarh, fajne są Extry, teraz gdy mam Barbie, potrzebuję i Kena, Głupek pewnie zabierze mu ubranie, więc muszę kupić też jakiś ciuch. Pikseloza co prawda jest, nie da się ukryć czy jej nie zauważyć, ale tak już chyba będzie, to współczesny standard L skoro tak, to cóż, albo kupię i pokocham, albo nie kupię – tak sobie myślałam. Kupiłam i pokochałam. A walizka jest super!



5 komentarzy:

  1. Bo kto powiedział, że choinka powinna być zielona, prawda? Pozdrowionka! Aya w Świecie Lalek.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chociaż u mnie nie wyobrażam sobie takiej ilości różowości, to u ciebie lubię ją oglądać i podziwiać jak wszystko do siebie pasuje. Też mam różową choinkę, ale kupiłam ją przez wzgląd na Rena, mojego pastelowego chłopaka. Głupek przy fortepianie spodobał mi się najbardziej. :) Na pewno zagrał coś szalonego w stylu wczesnego Eltona Johna. Podoba mi się ten błyszczący kombinezon Baśki Extra. Zresztą na święta wszystko musi błyszczeć. :) Pozdrawiam.
    Anka Mazovshanka

    OdpowiedzUsuń
  3. Różowy to najsłuszniejsze kolor dla Barbie i choinka musi się podporządkować, bez dwóch zdań 😁. Cudna, świąteczna sesja!

    OdpowiedzUsuń
  4. Znakomita sesja, a różu nigdy za wiele.:) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zdecydowanie jest Kenough! :D

    OdpowiedzUsuń

Stroje dla Barbie z lat 80-tych i 90-tych

  Ostatnim czasem miałam dużo szczęścia do perełek z lat 80-tych, moją kolekcję zasiliły cztery Fashion Play oraz lalka opętana (chyba jej...